Uraz nadgarstka to dosyć często spotykana kontuzja, która może się przydarzyć dosłownie każdemu z nas – i to w dowolnym momencie. Najczęściej jest to zwykłe stłuczenie lub zwichnięcie, ale niekiedy też dochodzi do złamania. W każdym z tych przypadków konieczny jest nieco inny sposób postępowania. Przy standardowym bólu i obrzęku zalecana jest np. magnetyczna opaska na nadgarstek. Emituje ona pole magnetyczne, które w znacznym stopniu przyspiesza odbudowę komórek.
Objawem stłuczonego nadgarstka jest przeważnie obrzęk i ból, który utrudnia normalne funkcjonowanie. W takiej sytuacji najlepiej jest obłożyć obolałe miejsce zimnym lodem, a następnie ustabilizować całość za pomocą opaski magnetycznej. Zawarte w niej magnesy skutecznie bowiem wpływają na odnowę biologiczną tkanek. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w specjalny bioaktywator służący do namagnesowywania wody, który można zakupić w takim profesjonalnym punkcie jak https://butterfly-mag.com/pl/c/Bioaktywator-wody/51. Picie takiej wody reguluje ciśnienie krwi i przyspiesza regenerację organizmu. Z kolei w przypadku zwichnięcia nadgarstka niezbędne jest jego nastawienie w znieczuleniu miejscowym, ewentualnie ogólnym. Trzeba też umieścić go w szynie gipsowej albo ustabilizować podskórnie tzw. drutami Kirschnera, co ułatwi wzmocnienie aparatu więzadłowego. Zdecydowanie najgorszym urazem jest złamanie z przemieszczeniem, ponieważ zawsze wymaga zabiegu operacyjnego. Po jego wykonaniu stabilizuje się nadgarstek w szynie gipsowej, którą po około dwóch tygodniach należy zamienić na profesjonalną ortezę. Dalsze leczenie polega na rehabilitacji.